Atelier Cologne Musc Imperial

zdjęcie poglądowe
Atelier Cologne jest najbardziej nieprawdopodobnym z domów, które celowo stworzyły klony Aventusa, aby wykorzystać społeczną darwinistyczną histerię. Ów szum jest wściekłą rzeszą fanów online, ponieważ nie jest to nawet dom, który wspiera płeć w zapachu, nie mówiąc już o statusie lub genealogii. W rzeczywistości, gdyby nie ponadprzeciętne ceny Atelier, można by nawet nie podejrzewać, że jest to marka niszowa, ponieważ sednem ich działalności jest tworzenie prostych wód perfumowanych i toaletowych, które trwają jak perfumy. Nie do końca zgadzam się z przesłaniem korporacyjnym Atelier Cologne, gdyż wydaje mi się, że tak naprawdę produkują standardowe wody (lub to, co uchodziło za nie dziesiątki lat temu), a następnie zmieniają ich nazwy i pobierają za nie więcej. W sumie rozumiem rosnące koszty produkcji wysokiej jakości składników i tak dalej, więc kompozycje mogą po prostu kosztować ponad 700 lub 800 złotych za to, co kiedyś było jedną trzecią tego w minionych wiekach. Podoba mi się ogólna przejrzystość zapachów marki Atelier Cologne, a Musc Imperial wyprodukowany w 2015 roku nie jest wyjątkiem. Sylvie Ganter i Christophe Cervasel cytują inspirację z Barcelony i jej wielkich apartamentów „imperiales” w Majestic Hotel & Spa Barcelona, jako inspirację dla tego zapachu i ja to widzę. Nie ma w esencji ani grama ananasa, ale wydaje mi się, że to, co prowadzi sektę „jakobitów” z męskiej części społeczności perfumiarzy do szarży na Musc Imperial, w obronie wyznaczonego przez nich króla Aventusa, to nuty głowy czarnej porzeczki i bergamotki. Te dwa składniki obaj dzielą i to one łączą ich w bardzo charakterystyczny sposób, którego trudno nie skojarzyć z prawdopodobnie najpopularniejszą istniejącą niszą. Musc Imperial nie powali nikogo na kolana, co jest jedynym obszarem, w którym Aventus faktycznie go przewyższa. Bo ten najbardziej niezłomny Creed ma czynnik zachwytu, który zawsze jest obecny w miłości lub nienawiści.

Otwarcie Musc Imperial jest rzeczywiście podobne do otwarcia Aventus, gdyby nie miał ananasowego połysku w nutach głowy, więc otrzymujemy bardziej płaski, bardziej aromatyczny zapach, który poza tym ma tę samą wytrawną nutę cytrusów i ciemnych owoców, ale zmieszanych z szałwią zamiast większej ilości owoców. Kompozycja szybko zmienia się stamtąd w coś bardziej ziemistego niż Aventus dzięki stęchłej fidze i skórzanemu akordowi w środku. Okrągła francuska lawenda tańczy przez cały czas na tym etapie, pojawiając się i znikając. Tak często bywa z lawendą, gdy nie odgrywa głównej roli w perfumach. Jak podejrzewano, korzeniem Musc Imperial jest rzeczywiście piżmo, ale nie cząsteczka białego piżma lub jakikolwiek rodzaj bezpośredniego piżma, jak można by pomyśleć przy takiej nazwie na flakonie. Zamiast tego woda wykorzystuje naturalnie uzyskaną wersję piżma ambrette pochodzącego z nasion ambrette, zamiast silniejszej, wyizolowanej molekuły, pochodzącej ze starego piżma nitro. Zapachy takie jak Chanel No. 18 czy nawet dużo starszy Jacomo Silences wykorzystywały w ten sposób ambrette, czasami wymieniane jako piżmowa malwa w piramidach nutowych, i jest to główna cecha Musc Imperial. Lekkie opylenie cedrem dopełnia całości i tworzy przyjemny, choć nieco zapomniany blask, utrzymujący się do ośmiu godzin przy łagodnym zasięgu, z którego słynie Atelier Creation. Jeśli ta mikstura rzeczywiście pachnie jak Aventus w jakimkolwiek zauważalnym stopniu, powiedziałbym, że jest to bardziej wersja jacuzzi, ponieważ naprawdę błyszczy w wilgotnym otoczeniu lub prosto z parującej kąpieli. Dzięki temu Musc Imperial zasługuje na swoją nazwę jako zapach przeznaczony dla przyjemności we wczesnych godzinach, kiedy odprężasz się dobrą kąpielą przed snem. Widzę też, że jest to esencja dzienna na cieplejsze miesiące, ponieważ wilgotność jest najlepszym przyjacielem tego zapachu.

Musc Imperial jest trochę mylącą nazwą i z pewnością nie zaspokoi pragnienia jakiegokolwiek prawdziwego lub solidnego piżma, jak ktoś po piżmie tonkowym, takim jak Kiehl’s Original Musk z 1963 roku lub tłustym typie roślinnym, takim jak Musc Ravageur. A nawet aromatycznego białego piżma, takiego jak Jovan Musk Oil (1972). Jeśli kogoś to zadowoli, to osobę szukającą lekko owocowego, aromatycznego zapachu skóry i drewna z delikatnym akcentem ambrette, który nadaje odrobinę poduszkowatej słodyczy całej mieszance. Oczywiście ten opis jest jak najdalszy od tego, czego kolesie Aventus chcą od zapachu, ponieważ Musc Imperial nie krzyczy: ważę 100 kilogramów, jeżdżę Maserati, prowadzę własną firmę i zakradam się do Twojego domu, kiedy Cię w nim nie ma, aby pomóc twojej żonie zdradzać cię jednocześnie kiedy facet to nosi. Zamiast tego ma po prostu nieszczęście, że posiada na wpół znajomy akord górnej nuty, a następnie przechodzi w całkowicie inne miejsce w ciągu około dziesięciu minut. Porozmawiajmy o złośliwości, co? Zgadnij, te typy alfa nie są przyzwyczajone do dokuczania im, prawda? W każdym razie lubię Musc Imperial, więc daję mu pozytywną ocenę. Noszenie go przywołuje atmosferę spa bardziej niż cokolwiek innego, spełniając obietnice wyczarowania egzotycznych mieszkańców za pomocą rzadko spotykanej mieszanki wyluzowanych perfum i kojącego ambrette, które jest czymś, czego większość ludzi, którzy porównują to z innymi rzeczami, wydaje się przegapić. Jeśli jesteś facetem, który lubi Aventus, ale nie boi się eksperymentować, może to być inteligentny towarzysz zapachowy w łazience, ponieważ dobrze się układa. Dla wszystkich innych, niezależnie od płci, jest to miła kompozycja, więc wypróbuj ją przed zapłaceniem regularnych cen, które pobiera Atelier. Istnieje wiele opcji Atelier Cologne, a ta znajduje się dokładnie pośrodku nich, jeśli cena jest odpowiednia, Musc Imperial może być solidną opcją dla kogoś, kto potrzebuje zapachu, który przypomina relaks w butelce.

Dodaj komentarz