Dni chwały Avon z pewnością przypadły na okres od późnych lat czterdziestych do wczesnych lat osiemdziesiątych, kiedy to zbudowali imperium sprzedaży bezpośredniej. Byli często naśladowani przez innych nowicjuszy, a po pewnym czasie stali się mniej lub bardziej piramidami finansowymi. W okresie powojennym Avon odszedł od tradycyjnych monokwiatów i bukietów prim, w pełni obejmując szyprowe i orientalne zapachy dla kobiet, z których wiele miało dość pikantny charakter. Occur stworzono w 1962 roku i był on z pewnością jednym z najbardziej rasistowskich wydań, a o trzy lata późniejszy Unforgettable dość blisko poszedł w jego ślady. Occur był amalgamatem stylów: po części skórzany szyprowy, po części florientalny, po części aldehydowo-kwiatowy, mieszczący się gdzieś pomiędzy Houbigant Chantilly i Robert Piguet Bandit. Miał też w sobie kilka kroplel Lanvin Arpege i Dana Tabu, by poszerzyć sprawę. To może brzmieć jak koszmar buduarowy babci dla nowoczesnego kobiecego nosa głównego nurtu, ale akord stworzony przez to połączenie jest raczej unisex i nieumyślnie niszowy we współczesnej epoce, w której czyste cytrusy i syntetyczne owoce są normą. Jeśli w ogóle zwrócisz uwagę na scenę rzemieślniczą, rodzaj składników, z którymi gra się w tej kompozycji są one dziełem jedno-perfumeryjnych nowicjuszy. Occur nikogo nie zdmuchnie, ale prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczymy, jak Avon robi się tak sprośny, niezależnie od marketingu kobiecego, unisex czy męskiego. Najbardziej zabawne jest to, że zapach wydaje się być prekursorem wielu męskich kreacji Avon z późniejszych lat. Kilka jego schyłkowych faz wyraźnie przypomina przyszłe męskie kompozycje, zwłaszcza Wild Country i Black Suede.
Occur! ujawnia swoje aldehydowe kwiatowe i orientalne aspekty wcześnie, zanim zmieni się w tygrysicę skórzanego szypru, będąc lekką przynętą i przełącznikiem, jak wiele naprawdę dynamicznych starszych perfum. Zapach otwiera się bergamotką i aldehydami, podejrzanie bez kwiatów, łącząc pikantną kolendrę i kardamon na szczycie. Ten debiutujący hit bardzo przypomina mi Lagerfeld Cologne i Coty Stetson, które były męskimi aromatami odległymi o wiele lat, jeśli to daje jakąkolwiek wskazówkę, jak powstają perfumy. Mieszanka żółtych i białych kwiatów, tak dobrze wymieszanych, że nie potrafię ich rozróżnić, czeka w sercu, ale goździk i róża wybijają się najbardziej. Przypominają mi pod pewnymi względami Wild Country, który jest kolejnym mężskim produktem, który ma wejść na rynek za kilka lat. Poza tym otwarciem najwcześniejsza część serca staje się swoim własnym zwierzęciem, pozostawiając za sobą większość porównań, gdy paczula, kadzidło, dym z wetiweru i dziwna kokosowa słodycz wysychają i brudzą zapach na ostatni akt. Styraks, kastoreum, miodowy cywet i piżmo czekają, by zachwycić lub przestraszyć nos i na tym się nie kończy. Skóra, mech dębowy i patentowany bursztyn Avon (przypominający wykończenie Black Suede) należą do spokojniejszych nut bazowych, z odrobiną wanilii, która ma udawać, że jest to cywilne. Zbawienna łaska przynosi cudowną wydajność, będąc rzadkim sprayem do wody kolońskiej dla kobiet Avon, którym w rzeczywistości jest. Zapewnia co najwyżej umiarkowaną projekcję z 6 godzinami noszenia, zanim stanie się zapachem skóry.
Będziesz się wyróżniać, gdziekolwiek te perfumy założysz, więc zapomnij o kontekście. Sugeruję jednak chłodniejszą pogodę ze względu na zwierzęcy gulasz żyjący w bazie. Pod koniec noszenia występuje pudrowa jakość, która łączy się ze skórą, tworząc Occur, aby czuł się jak prawdziwa wiktoriańska woda kolońska w stylu zakładów fryzjerskich. Jest to zabawne, biorąc pod uwagę, że promowano go wśród pań, ale muszę też sobie przypomnieć, że perfumy dla kobiet były w rzeczywistości bardziej muskularne niż wczesne eleganckie męskie perfumy, które domy filtrowały na nietestowane wówczas męskie perfumy rynku. Więc ma sens, że kobiety były mniej konserwatywne, ponieważ w tak ugruntowanym segmencie istniało mniejsze ryzyko. Odważne, dojrzałe i przebojowe typy pokochają Occur bo to sylwetka kulturysty w minispódniczce. Lecz ludzie, którzy chcą być uprzejmi, powinni unikać tej esencji za wszelką cenę. Mówiąc najprościej, było to najbardziej definitywne podejście Avon do motywu wyzwolonych kobiet w perfumach z połowy wieku i chociaż nadal nie ma ono charakteru czegoś takiego jak Estee Lauder Youth Dew, przynajmniej ma waleczność bycia członkiem stada. Nawiasem mówiąc, jeśli zdecydujesz się na nowszą reedycję butelki (były dostępne do 1997 r.), unikaj produkcji z lat 90., ponieważ poważnie tonuje ona zwierzęcy charakter i pozwala skórze, mchu dębowemu i wanilii mówić więcej. Oczywiście może to być to, czego chcesz, jeśli stare spraye pod ciśnieniem brzmią przerażająco, a rozpryski wody kolońskiej są nieodpowiednie. To kolejny szokująco prowokujący staruszek z annałów historii Avon. Jedno jest pewne: jeśli go założysz, coś się wydarzy!