Avon Persian Wood to wysublimowany drzewny zapach orientalny z domu Avon, który prawdopodobnie konkurował z Woodhue Faberge lub Dana Tabu. Oba były raczej ciężkimi, bursztynowymi i drzewnymi kompozycjami orientalnymi ze słodką pomarańczą i/lub goździkami. Persian Wood nie opiera się zbytnio na słodkiej mandarynce, jak Tabu, ani nie ma tony zwierzęcych nut, takich jak Woodhue. Natomiast przyjmuje niemal szyprowe podejście z drzewem sandałowym i mchem dębowym w sercu, z wetywerią i wanilią grającymi w przeciąganie liny tam i z powrotem między wytrawnym a słodkim. Jest tu spora ilość przypraw i opatentowanego przez Avon bursztynu. A coś o takim zapachu najprawdopodobniej zostanie wysłane do mężczyzn w XXI wieku, ponieważ drzewne bursztyny stały się modne w 2010 roku. Warta odnotowania różnica między Persian Wood a męskimi aromatami dokonana ponad 60 lat później polega na tym, że osiąga on pożądany efekt bez butikowych syntetyków ambroxanu i norlimbanolu, ponieważ nie istniały one nawet w 1956 roku. Persian Wood musiał wydawać się dość zmysłowy dla przeciętnego nabywcy Avonu w tym czasie. W powojennych latach marka wychodziła zza idyllicznych kwiatowo aldehydowych perfum i pudrowych bukietów, aby przejść w kierunku zwierzęcym i orientalnym, szczególnie w obliczu konkurencji ze strony Estee Lauder, Elizabeth Arden i francuskich domów. Z tych dwóch wymienionych ten ostatni miał gotówkę do dyspozycji, aby więcej eksperymentować, ponieważ narzucali większe marże na swoje towary. Ogólnie rzecz biorąc, Avon miał szczęśliwe przypadki kreatywności. Większość jego najlepszych prac polegała na wprowadzaniu innowacji w dziedzinach, których pionierami byli inni, i sprowadzaniu ich na rynek, aby przeciętny klient również mógł się tym cieszyć. Persian Wood był pseudo-egzotyczną pozycją w katalogu Avonu z połowy stulecia dla pań, które chciały poczuć się egzotycznie. Pozostał na rynku przez dobre kilka dekad, jak wszystkie ich bestsellery z wznowieniami, aż stał się zbyt nieaktualny.
Otwarcie jest dość znajome dla tych, którzy mają doświadczenie w perfumach orientalnych. Esencja rozpoczyna się silnym powiewem aldehydu, który szybko ustępuje, wpuszczając ścianę przyprawy do przestrzeni. Cynamon, kardamon, kolendra są zmieszane w bogatym otwarciu, z bardzo lekkim zielonym posmakiem, który może być galbanum. Środek wydaje się być miejscem, w którym toczy się większość bitwy w tym zapachu. Skutkuje to ogromnym węchowym brązowieniem, gdy aldehydowa przyprawa zmiesza się z paczulą, wetywerią i szałwią muszkatołową, prowadząc aromatyczną szarżę. Baza pojawia się w ciągu kilku minut od aplikacji dzięki brakowi czegoś naprawdę jasnego na górze. Więc gdy pył osiądzie między przyprawami a aromatami, dostajemy wanilię, mech dębowy, ambrę, piżmo i odrobinę fasoli tonki obok całkiem tłustej nuty drzewa sandałowego. Nie mówimy o high-endowym drewnie Mysore (które było jeszcze dostępne w latach 50.), ponieważ to wciąż Avon. Nie szukaj tutaj tej dawno zapomnianej kremowej nuty drzewa sandałowego, stworzonej przez projektantów vintage. Zamiast tego oczekuj więcej aromatu kadzidełka z sandałowca, który może mieć odrobinę prawdziwego drewna w formie proszku, ale zasadniczo jest odmianą, którą można znaleźć na kadzidełku rodzaju agarbatti kupionego w mistycznym sklepie. Końcowe rezultaty noszenia Persian Wood tworzą raczej liniowe, mieszane wrażenia, nie odbiegające od pikantnej wody kolońskiej lub wody po goleniu dla dżentelmenów z tej epoki. Tylko zmodyfikowane, aby były nieco słodsze i zwiększone do ilości preferowanych przez kobiety w tamtym czasie, bo palenie było nadal bardzo nieokiełznane i musiało nie tylko przebić się przez wspomniany dym, ale trwać przez cały dzień. Amerykańscy mężczyźni nadal patrzyli z ukosa na pomysł noszenia perfum poza specjalnymi wydarzeniami. Prawdopodobnie dlatego Avon prawie nie zawracał sobie głowy cateringiem aż do lat 60., w przeciwnym razie mogłaby istnieć towarzysząca męska wersja, taka jak wspomniany Faberge Woodhue. Trwałość mieszanki z łatwością przekracza osiem godzin, a projekcja nie jest imponująca, ale zdecydowanie wykracza poza etykietowanie Avon jako woda kolońska.
Persian Wood nie jest wyzwaniem według standardów XXI wieku, ale jest przyjemnym paliwem dla nosa i nie jest szczególnie seksownym zapachem, chyba że uznajesz seksowne przyprawy. Myślę, że to świetna jesienno-zimowa kompozycja do noszenia w domu. Szczerze mówiąc, jej najlepszą częścią jest czyste wykończenie z mchu dębowego i pastowata, maślana mgiełka, którą tworzy z drzewem sandałowym i bursztynem. Coś takiego jak Persian Wood mogłoby z łatwością zostać wydane jako niszowy zapach unisex od Serge Lutensa lub Byredo z ceną dziesięciokrotnie wyższą niż ta, skorygowaną o inflację. W ostatnich latach widziałem mnóstwo rzeczy, które spadły z rynny, naśladując te perfumy z większą zależnością od chemikaliów. To prawda, że Persian Wood jest odrobinę słodszy i delikatniejszy niż kupowane obecnie zwykłe orientalne męskie, a nawet uniseksowe esencje. Jednak jego jakość znacznie przewyższa to, co jest teraz wytwarzane nawet przez domy z wyższej półki, ponieważ piżma nitro, mech dębowy i niektóre formy naturalnego drzewa sandałowego z pewnością znajdują się w najstarszych partiach drewna perskiego. Te najstarsze butelki identyfikują się z czerwonym kształtem przypominającym płomień, przedstawiający drzewo i posiadającym korony. Był nawet flakon z napisem Persian Wood wykonanym różową farbą w scenariuszu przypominającym to, czego Disney użył w filmie animowanym Aladdin, jeśli masz ochotę na wczesne rozpylacze ciśnieniowe. Oczywiście ten najstarszy gatunek powoli wymiera, a spraye pod ciśnieniem zawsze stwarzają ryzyko wycieku paliwa po pół wieku. Nie mniej jest też mnóstwo naprawdę dobrych zapasów lub naturalnych sprayów z lat 70. i 80. Jeśli naprawdę chcesz zaszaleć z Persian Wood, możesz kupić zapachową saszetkę, perfumowany talk, olejek i mydło. Podsumowując, uważam, że ta woda jest jedną z mniej odważnych lub złożonych propozycji. A przez to mniej interesującą dla perfumiarzy poszukujących zapachów vintage ze względu na ich dynamikę, ale odwrotnie, jedną z bardziej solidnych, wygodnych i satysfakcjonujących noszonych z tego szczególnego okresu Avonu, dla każdego.